8~ To był pierwszy pocałunek...
''Próbowałam się sobie tłumaczyć gdy oderwałam sie jednak od tych niesamowitych ust spojrzalam Michael'owi w oczy przepraszającym wzrokiem ''
- O matko...ja, ja bardzo przepraszam to wszystko..- próbowałam jakoś się usprawiedliwiać ale nie zdołałam bo Michael przyłożył palec do moich ust nie pozwalając mi dokończyc
- Csiii, nic nie mów... Tylko powtórz ten pocałunek.. Jeszcze raz - wyszeptał Mike patrząc mi w oczy
Zabrał swój palec z moich ust,a po chwili przyłożył swoje gorące wargi ponownie do moich.
Byłam kompletnie zaskoczona, serce waliło mi jak oszalałe a ja starałam się sprawić by Michael nie zapomniał tego pocałunku.
Włączyłam swój język do naszej ''gry'' a po chwili zrobił to również Michael
Czułam się niesamowicie..nieziemsko.. Nawet nie da się tego opisać
Mike wydał z siebie cichy pomruk zadowolenia co bardzo na mnie podziałało, i chciałam nigdy już się od niego nie odsuwać.
Gdy oderwaliśmy się od siebie byłam kompletnie różowa, zawstydziłam się niemiłosiernie chociaż spełniło się jedno z moich marzeń.
Przeciez do tej pory tylko w moich snach działy się takie nieprawdopodobne zdarzenia.
Cicho dysząc czułam że w moich oczach zaczynają zbierać się słone kropelki
Michael miał taki tajemniczy wyraz twarzy jak gdyby tego żałował.
Nie czekając chwili dłużej po prostu wybiegłam stamtąd trzaskając za sobą drzwiami.
Zamknęłam się szczelnie w pokoju i zaczęłam wrzucać swoje rzeczy do walizek oraz torby.
Łzy spływały mi po policzkach, mogło być to dziwne, ale naprawdę żałowałam..
Wyczytałam z twarzy Mike'a że miał wyrzuty sumienia ,mimo tego że sam chcial powtórzyć pocałunek,to dopiero potem najwyraźniej zdał sobie sprawę ze swojej głupoty...
Tak,owszem głupoty.. No bo działał pod wpływem emocji.. Po prostu zrobił to automatycznie, pochopnie
A nie z uczuciem.
Mimo że calowałam go próbując okazać mu swoją miłość,to on nie miał na myśli tego samego...
Jemu chodzilo.. Po prostu i zwyczajne zbliżenie.. Tak, po prostu go poniosło
Tłumaczyłam sobie to wszystko, starałam się opanowac szloch który był coraz głośniejszy.
Najbardziej przybijało mnie to że Michael chyba naprawdę żałował naszego zbliżenia.. Bo nawet za mną nie poszedł.. Nie stał pod drzwiami...
Jak najprędzej spakowałam swoje rzeczy i po cichu zeszłam na dół kierując się do drzwi
Zepsułaś waszą PRZYJAŹŃ...
Mówiłam sobie cicho.
Miałam właśnie otwierac drzwi gdy ktoś złapał moje ramię i odkręcił mnie w swoją stronę.
- Cheryl przepraszam to wszystko moja wina.. Nie chciałem, zapewne czujesz się okropnie.. Tak jak ja... Przykro mi że to zrobiłem... Jesteś moją przyjaciółką a ja potraktowałem Cię.. - Michael tłumaczył się pod drzwiami, w pewnym momencie zabrakło mu słów.. Po prostu zamknął mnie w szczelnym uścisku.
- Też przepraszam- zdołałam tylko wyjąkać
- No po prostu nas poniosło prawda?..bo przecież myśleliśmy tylko o swoich potrzebach nie patrząc na uczucia, co nie?- Mike mówił swoim kojącym głosem głaszcząc mnie po plecach.
Aha, teraz już wiem.. On naprawdę nie robił tego z uczuciem.. Sam powiedzial
Czułam jak moje serce pęka
- Tak... Bezuczuciowo- potwierdziłam bezmyślnie, odsuwając się od Michael'a
Spojrzał na mnie a na jego twarzy widniał szeroki uśmiech.
Wymusiłam z siebie mały uśmieszek, z którego niestety powstał tylko grymas.
- To co..zostaniesz.. Przyjaciółko?- zapytał Mike delikatnym głosem
- Taak.. Chyba tak- odparłam ze spuszczoną głową
- Czyli pomiędzy nami wszystko jak dawniej?- zapytał niepewnie Michael
- Jasne.., wszystko jak dawniej.. Zapomnijmy- wyszeptałam wracając do swojej sypialni
Czułam że moje serce jest w kompletnej rozsypce..
Chociaż Mike będzie zachowywał się jak dawniej
Cały czas będziemy przyjaciólmi
To ja starając się być neutralną
I tak nigdy nie zapomnę tego..
Nigdy nie zapomnę..
Mojego pierwszego pocałunku z Michaelem.
###
Cześć :)
Jak obrót spraw? xd
Przepraszam że to tak się potoczylo..
No ale nie mogę ich złączyć tak od razu xD
Byłoby zbyt łatwo
Naprawdę super komentowaliście w poprzednim rozdziale
Wielgachne DZIĘKUJE <33
więc do kolejnego
Komentujcie i gwiazdkujcie
Pa ;*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top