.:31:. ???
Wyruszyli. Dla mnie to dobrze, ale dla nich jak najbardziej źle. Napewno zginie dziewczyna. Taaaaak... ona zginie. Widzę, jak patrzy na nią ten brunet. Tak samo patrzy się na nią tamta dziewczyna... Cóż, to może trochę utrudnić sprawę. Eh...
Idą lasem. Niedługo dojdą do drogi i będą iść w kierunku miasta. Dobrze... Muszą tam dolecieć. Muszą mi pomóc. Trójka musi umrzeć. Chłopak i dwie dziewczyny. Jedna nie wie, że czuje do jednego ze swoich znajomych coś więcej. Nie wie, ale oni wiedzą, że oni czują...
----------------------------------
Słów: 87
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top