Rozdział 23

Więcej komentarzy bo mi na nich zależy -.- chce wiedzieć jaki według was jest rozdział i czy się podobał -.- I NIE MAM POMYSŁU NA ROZDZIAŁ POMOCY!!

50☆ następny rozdział ^^
1☆ brakuje ale cii 😂😂

PS dziś 17 lipca :D Mam urodziny ^^

---

-Ben... -powiedziałam sucho widząc elfa w moich drzwiach

-Wreszcie możemy pogadać na spokojnie hehe... -Zaśmiał się i podrapał po swojej blond czuprynie

Szczerze? Nie mam ochoty z nim rozmawiać. To przez niego tu jestem. Przez niego musiałam pożegnać się z moim poprzednim życiem... Może nie było one za piękne, ale tęsknię za nim... za rodziną...

-Obawiam się, że nie mamy o czym rozmawiać Beniaminie. -powiedziałam, a następnie zamknęłam drzwi przed nosem elfa

Położyłam się z powrotem na łóżku. Ben coś do mnie mówił, ale nie słuchałam go. Zaczęłam myśleć... o tym wszystkim co mnie spotkało... Nie chce żyć takim życiem.

Pov Jeff

-Kojarzysz dziewczynę, która z nami zamieszkała? -zapytałem Hobo

On popatrzył na mnie i nie zastanawiając się odpowiedział:
-Tak, to ta elfica. Tyle się tego namnożyło...

-Mam na nią ochotę... znowu. Jakoś tak na mnie działa.

-Co na to Slender i ten zielony? -zapytał

-Wiesz, nie obchodzi mnie ich zdane. Ja chcę, ja dostaje. Proste. -Powiedziałem zaciskając pięści

-I za to cię lubię Jeff...

---
No krótki bo pustka w głowie, brak pomysłów. DAWAJCIE POMYSŁY!! 😄😄

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top