Karpie
- Jak?! Jak?! Rozumiem przypalić wodę, ale podpalić płytę indukcyjną?! - Clint wymachiwał rękoma.
- Zamiast użalać się, że nie dorastasz jej do pięt w gotowaniu, pomóż nam sprzątać, bo jak na razie tylko wyniosłeś płytę - warknęła Nat.
- Tylko?! Chyba aż!
Po godzinie intensywnego zaganiania Clinta do pracy, udało się nam ogarnąć kuchnię.
- Chciałem zaproponować obiad, ale mam lepszy pomysł. Co wy na jakąś pizzę? Albo chińszczyznę? Ja stawiam! - uśmiechnięty Tony sięgnął po telefon.
- Ty zawsze stawiasz... - Bruce przewrócił oczami.
Tony wyszedł z pomieszczenia w stronę salonu. Oparłem się o blat i lekko uśmiechnąłem.
- Czego się szczerzysz Rogers - zagarnęła Nat i usiadła obok.
- Nikt nigdy nam nie spalił kuchni. One wszystkie były... idealne.
- Dobra, dobra... Zaczekajmy, aż wątek miłosny się rozkręci. Jeżeli zacznie zarywać do ciebie, to dajesz mi dyszkę. Jeżeli do Tony'ego, on mi daje dyszkę.
- A jeżeli do nikogo? - zapytał Banner.
- Wtedy wszyscy dajecie mi dyszki - wyszczerzył się Barton.
- Ej! - Wdowa trąciła go w ramię.
- No co?! Potrzebuję kasy! - zaśmiał się.
- Żarło zamówione! To co? Może jakiegoś filma trzaśniemy na wieczór? - Stark wrócił do kuchni.
- Pewnie! - Clint nie przestawał się uśmiechać.
- Okay - przytaknął Bruce.
- Niech będzie - westchnęła Nat.
- Czemu nie? - wzruszyłem ramionami. - To co oglądamy?
- To co powiecie na... "Titanic"!?
- Nie! - krzyknęliśmy jednogłośnie.
- No dobra! Żartowałem! Żartowałem! Spokojnie! To może "Incepcja"?
- Co ty masz z tym Di-Karpio?! - Clint zmarszczył brwi.
- Po pierwsze: DiCaprio, nie żadem Karpio. Po drugie: jest świetnym aktorem!
- No dobra... Dawaj tego Karpia... - Wdowa przewróciła oczami i wskoczyła na kanapę.
Stark chciał coś jeszcze powiedzieć, ale zamiast tego sam zajął sobie miejsce i włączył film. Niedługo potem przyszło jedzenie.
- Wiecie co? - zagarnął Barton biorąc kawałek pizzy. - Zjadłbym karpia...
- Nie martw się! Tessa ci jakiegoś przyrządzi! - zaśmiał się Bruce i sięgnął po swojego kurczaka z ryżem.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top