One-shot Bambi x Żywiec Zdrój
Chłopak po skończeniu live'a siedział i patrzył się w monitor. Czuł pustkę. Wiedział, że w jego życiu czegoś brakuje. Nawet rundka w SSO nie pomogła.
Odszedł od komputera i okrążył pokój. Jeszcze raz, jeszcze raz i jeszcze raz.
Nic, pustka.
Wtem zobaczył ją. Jedyną w swoim rodzaju, niepowtarzalną, unikatową. Miłość jego życia. Podszedł do niej, zagadał. Niby niewinna gadka przerodziła się w gorącą rozmowę. Czuł tą temperaturę w pokoju.
Wtem, znikąd, naszło go pragnienie. Więc otworzył ją i wypił. Wtem spostrzegł konsekwencje swego czynu. Jego miłość życia odeszła.
Woda Żywiec Zdrój. Wypił ją na raz. Ona odeszła, odeszła z tamtym pragnieniem.
*****
Nie pytajcie, ja sam nie wiem co tu się stało i jak to się stało. ChloeFuckinPrice masz i się ciesz
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top