5.

Po skończonych lekcjach wraz z Arkiem do kawiarni. Pogafaliśmy z jakieś 3 godzinki co prawda chcieliśmy jeszcze pogadać, ale mój brat i tak się wkurwi że tak ,,późno"( jest już 21:56) przyszłam do domu więc już się zbieram.
Właśnie jestem przed domem i widze czarne  auta. Na pewno nie są to auta kogoś z domowników. Wchodze cicho do domu i widze brata i jego kompanie związanych na krześle podnieśli głowy i mnie zobaczyli i pokręcil głowami na  "nie" ale ja nic sobie z tego nie zrobiłam i wesłam. Teraz zobaczyłam tych którzy ich związali omg ja ich znam
- hejka! Jest z wami szef?
- oo hej co ty ru robisz? Szef jest na górze ale zaraz powinien zejść- powiedział z usmiechem
- Alan!!! Rusz dupe i tu zejdź!!- krzyknełam po czym zobaczyłam go na schodach zobaczył mnie i mnie mocno przytulił
- Alan dusisz!!
- przepraszam Em co ty tu robisz?
- chwilowo tu mieszkam. A ciebie co tu sprowadza?
- mają u mnie dług
-Ile?
- 5 milionów
- ehh ja za nich zapłace zaczekaj
Wziełam telefon z tylnej kieszeni i zadzwoniłam do Harry'ego
ROZMOWA
- hej księżniczko
- witaj książe, mam do ciebie sprawe
- więc zamieniam się w słuch
- no to tak przyjechał do domu tych cymbałów Alan ze swoją świtą i domaga się forsy od brata więc znajdź...
Chwile się zastanowiłam odsunełam słychawke od ucha i spytałam Alana
- chesz samochód motocykl czy kase?
- samochód- odpowiedział
- ok
I wróciłam do Harry'ego
- znajdź samochód warty 6 milionów
- okej bugatti czy ferrari

- Alan bugatti czy ferrari
- bugatti

- Alan chce bugatti- oznajmiłam Harry'emu
-okej
- wiec weź zleć by samochód znalazł się za max 2 godziny u Alana w bazie
- dobra, papa
- papa
KONIEC ROZMOWY

- Okej Alan za max 2 godzinki w twojej  będzie bedzie twój samochód o wartości 6 milionów
- i tak się robi intwresy patrzcie i uczcie się- powiedział to kierując hłowe w strone mojego brata i reszty- no dobra chłopy udziemy już, a ty Em musimy się jeszcze spotkać
- no jasne później do ciebie zadzwonie
- okej pa
- pa
I wyszli
Eh teraz trzeba coś wynyślić bo chłopaki nie dowierzają co tu się stało...

**********************************
Przepraszam, że taki krótki rozdział ale chciałam cos napisać. Następny rozdział postaram się żeby był dłuższy

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top