2.
Wstałaś w nie swojim pokoju. Byłaś w takiej można powiedzieć piwnicy.
Tak sobie myślałaś o wszystkim co ci się wydarzyło ostatnio gdy któś wszedł do pomieszczenia.
???: hey bae może chociaz byś mi podziękowała
Ty: za co niby? Za porwanie?
???: widać że niczego nie pamiętasz ale wystarczy że ta to pamiętam.
Ty: słuchaj wytłumacz mi to i mnie wypuść.
???: wytłumaczyć ci mogę ale wypuścić nie. To szłem sobie gdy zobaczylem że ktoś ci bije. Tozlalem go i wziąłem cię do mojego domu.
Ty:aha
???: Tak wogóle jestem Park Jimin a ty?
Ty:[T.N][T.I] a tak wogule gdzie mój plecak?!
Jm: w salonie chodź za mną.
Poszlaś za jiminem do salonu. Gdy do niego weszłaś zobaczyłaś tam 5 chłopaków.
???: to ta o której mówiłeś jimin?
Jm: no tak a tak pozatym to jest [T.N][T.I]
???: to wiem. Jestem Jeon Hoseok. Ten obok mnie to Taehyung mów na niego tae lub V. W czarnych włosach Jeon Junggok ale możesz mówić junkook a w miętowych Min Yoongi mów mu suga.
*Twoje myśli*
Min Yoongi? Kojarze to imię. Ten głos.
*koniec twojich myśli*
Jm: dobra bierz ten plecak i idziemy na zakupy.
S: a to pa...
Jm: wy też idziecie. Musimy przecież kupić tobie materac Yoongi.
S: dobra
**********************************
Kupiłaś sobie kilka ubrań
Jm: okej to materac wniesiemy później. Chocie do kuchni zjeść obiaka przy okazji suga pokaż [T.I] jej pokój.
Niechętnie wstał i złapał cie za rękę po czym pociągnął prawie na drugi koniec domu. Zaprowadził cię do takiego pokoju. Po czym położył się na twojim łóżku.
S:ale masz miękki materac
Taka była cisza przez minute po czym się odezwałaś.
Ty:suga bo ja cię kojarze z przedszkola
Znowu cisza po czym suga powiedział.
[T.I] czy ty to ta [T.I] z którą w przedszkolu się przyjaźniłem?
Ty: tak...
Po czym nic nie odpowiedziałaś bo on cię przytulił.
**********************************
Ohayo
Jest to już 2 cześć. Kolejna bedzię w czwartek lub piątek. To chyba tyle bay
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top