Rozdział 70
L: Cześć Hazz
H: Hej
L: Słuchaj... Znasz może jakiegoś dobrego prawnika?
H: Był jeden ale nie wiem czy chcesz
L: Dlaczego?
H: Nie ważne
L: Powiedz
H: Nie mam zamiaru a tu jest jego telefon *numer*
L: Jak się nazywa?
H: Mick Tiger
L: Jasne. Dzięki
H: Proszę
L: A co u Ciebie?
H: Nudy
L: Mhm
H: A u ciebie?
L: Zmęczony jestem. Nie mogę spać
H: Oh to słabo
H: Zrób sobie kakao zawsze ci to pomagało
L: Pamiętam jak kiedyś krzyczałeś na mnie jak przypaliłem mleko
H: Bo nie umiesz nic zrobić w kuchni
L: To jest skomplikowane
H: Co takiego?
L: Gotowanie
H: Umiesz tylko robić kurczaka
L: Kurczak z serem zawijany w szynkę parmeńską...
H: Tak
L: Wciąż jestem z siebie dumny, że ci smakowało
H: Taaa wiem
L: Jestem w kuchni. Trzymaj kciuki
H: Pa
L: Pa...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top