Rozdział 186
L: Okey kończę!
Li: Okey
L: Na szczęście agent Niall jak zawsze mi pomógł
Li: To bardzo dobrze
Li: On kocha Hazzę i to widać
L: Taak. Choć nie tak bardzo jak ja
Li: 😊😊😊
L: Jeszcze tylko musi go później do mnie przywieźć
Li: Przywiezie
L: Na pewno. Choć wolę nie myśleć jaką ma wymówkę
Li: Kto?
L: Niall. Pod jakimś pretekstem miał go zabrać do mnie
Li: Z tego co wiem miał być golf
L: Nie wiem. Nieważne
Li: Wszystko będzie dobrze
L: Oby
L: Mam nadzieję, że spodoba się Harry'emu
Li: Jemu się wszystko podoba co mu zrobisz
L: Jest dobrze?
Li: Tak
L: Na pewno?
Li: Tak pokocha to
L: Jeszcze tylko mnie musi pokochać
Li: Już to zrobił
L: Eh...
Li: Coś nie tak?
L: Przepraszam ale słyszę, że już są. Do zobaczenia
Li: Papa
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top