Rozdział 163
N: Haaarry
H: Tak Horan
N: Przepraszam, że przeszkadzam w randce ale Louis nie odbiera
H: Bo jest w łazience
N: Och okej
H: A co się dzieje?
N: Nie wiesz może czy trzyma gdzieś klucz zapasowy? Wiesz pod wycieraczką, w doniczce czy coś...?
H: A po co ci?
N: Nooo bo Freddie się ubrudził jak go karmiłem i pomyślałem żeby go przebrać ale Tommo zapomniał przywieźć zapasowe ubranka
H: Zajrzyj pod doniczkę
N: Daj mi chwilę
H: Yhy
N: Nie ma!
H: Nie ma!
N: Ugh... czekaj sprawdzę jeszcze raz
H: Czekam
N: Okej było pod drugą!
H: I widzisz
N: Dziękuję 💞
H: Zawsze do usług
N: Okej to papaaaaa
H: Pa
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top