Rozdział 157

N: Louis wychodzi!!!

Zee: Naprawdę?

N: Taaaaak

Zee: A kiedy?

N: Dzisiaj!!! Dzwoniłem i mi mówił

Zee: Oooo

N: Tak!!

Zee: A z kim wraca?

N: Iiiii podobno coś sobie przypomina

N: Harrym 😊😊😊😊

Zee: Mam nadzieje, że sobie wszystko przypomni

N: Na pewno 😊😊😊

Zee: A teraz przyjeżdżaj do mnie raz dwa

N: Stało się coś???

Zee: Stęskniłem się za moim chłopakiem

N: Awwwwwwww

N: Już jadę!!!

Zee: Czekam

N: Paaaa

Zee: PaPa

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top