Rozdział 153
Zee: Niall gdzie ty jesteś? Od wczoraj cię nie widziałem
N: O cześć Zayn. Przepraszam już wracam do domu
Zee: Gdzie byłeś?
N: Ale nie będziesz zły?
Zee: To zależy
N: Obiecaj!
Zee: Nie mam jak nie znam powodu
N: No bo byłem z Shawnem...?
N: Tylko nie krzycz!
Zee: Jak narazie to ty krzyczysz
Zee: Okey fajnie
N: Przepraszam :c
Zee: I mi nie powiedziałeś a ja się martwiłem
N: Zostawiłem karteczkę... Może gdzieś spadła :c
Zee: Nie ma nigdzie jej
N: Była na stoliku nocnym
Zee: Ale nie ma
N: Musiała spaść... Przepraszam noo
Zee: Co robiłeś u niego?
N: Tylko graliśmy na konsoli, jedliśmy, rozmawialiśmy, jedliśmy... A i jedliśmy
Zee: Ehhh
N: Jesteś zły?
Zee: Nie
N: Na pewno?
Zee: Tak
N: No dobrze...
Zee: A kiedy będziesz?
N: Za godzinę
Zee: To czekam
N: Dobrzee
Zee: To pa
N: Kocham Cię
Zee: Ja ciebie też
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top