Rozdział 114
L: Cześć Hazz
H: Cześć
L: Co u Ciebie?
H: Nic nadal jest jestem zły
L: Co?
H: Malik
L: Co znowu?!
H: Nadal się śmiał jak mu wysłałem zdjęcia z Ni😭
L: Mam nadzieję, że bardziej w ubraniu
H: Jedno byli z gołą klatą specjalnie dla Zee
L: Zrobiłeś zdjęcie Nini z gołą klatą?
H: To było jego stare i to od fanki
L: Skoro tak mówisz
H: Bo tak było
L: Dobra
H: Narazie daruje sobie te zdjęcia
L: Tak czy siak nie przejmuj się tym kretynem
H: Dobrze, że Li nie widział ich
L: Dlaczego?
H: Bo się boje jego reakcji Okey
L: Okej okej
H: Chociaż mam fajne jego przeróbki zdjęć
L: Chyba lepiej nie niszczyć mu bardziej psychy
H: Pfff
L: 😘
H: Wiesz co wyślę mu jedno zdjęcie i zobaczymy
L: Mi też możesz jakieś ładne swoje wysłać... Choć osobiście wolę takie widoki ma żywo
H: A po co ci?
L: Jestem estetą. Lubię podziwiać piękno
H: Masz jedno bo nie mam więcej
L: Książę Harry Edward Styles
H: I tu zgadłeś a tu mam Ariel w wersji męskiej
L: Jeśli tak ci brakuje widoku mojej nagiej klaty to trzeba było mówić..
H: Wole ciebie w sesji syrenki
H: Chwila mam jeszcze jedno
L: Niewiele ci brakuje
H: Muszę iść
L: Jasne mój książę
H: Ale ja naprawdę idę do łóżka spać
L: Szkoda, że nie do mojego x
L: Dobranoc
H: Pa
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top