Rozdział 66
H: Mam dość tej twojej „laski"
L: Co?
H: Briana
L: Wiem o kogo ci chodzi. Ale co ta kurwa jeszcze narobiła. Chciała coś od Ciebie?!
H: Chciała bym zeznawał przeciwko tobie
L: Jak śmie jeszcze Ciebie w to mieszać?!
H: Bo byliśmy razem
L: I co to ma do rzeczy?
H: To był powód według niej
L: Powiedziałbym, że chcę poznać jej tok rozumowania ale chyba jednak nie chcę się zniżać do jej poziomu
H: Nie rozumiem
L: Nieważne. Po prostu ją ignoruj dobrze?
H: Nie umiem
L: Dlaczego?
H: Bo ona doprowadza do tego, że się chce z nią kłócić
L: Co takiego robi?
H: Dużo rzeczy
L: Co najwyżej może mnie obrażać
H: I nie tylko ciebie
L: Ciebie też?
H: Tak
L: Przecież jak ja ją zobaczę to cało z tego nie wyjdzie!
H: Oh
L: Co?
H: Nic nic
H: Muszę iść
L: Jasne
L: Pa
H: Pa
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top