Rozdział 2
Zee: Niall gdzie ty jesteś? Myślałem, że będziesz ze mną
Ni: Zaraz będę!
Zee: To szybko bo nie chce zaczynać bez ciebie zanim cię nie zobaczę
Ni: Daj mi dwie minutki
Ni: No może dziesięć
Zee: Masz dwie minuty
Ni: Ale Zayn! To nie moja wina!
Zee: Czekam na ciebie😘
Ni: Dostaniesz dużego przeprosinowego buziaka x
Zee: Czekam
Ni: Zayn!
Ni: Gdzie jesteś???
Zee: Co?
Zee: W garderobie
Ni: Myślałem, że poczekasz na zewnątrz :c
Zee: Nie mogłem dłużej przeciągać tego u ochrony
Ni: No dobrze...
Zee: To czekam
Ni: Jestem! Otworzysz?
Zee: Już idę
Ni: ❤️
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top