Rozdział 185

N: Cześć Hazz!

H: Cześć

N: Chciałbyś gdzieś ze mną wyjść?😊

H: Nie chce mi się

N: Harry no!

N: Proszęęę

H: A gdzie?

N: Golf

H: O nie

N: Dlaczegoooo?

H: Bo mam dość

N: Co się dzieje????

H: Nic nie mam nastroju po prostu

N: Harry..

N: Jesteśmy przyjaciółmi

H: A nie możemy iść na zakupy

N: Możemy

N: Ale co się dzieje?

H: To za godzinę w centrum

N: Harry!!

H: Co?

N: Dlaczego jesteś smutny

H: Zdaje ci się

N: Widzę

H: Nie jestem smutny

N: Eh :c

H: To chcesz iść na te zakupy czy nie?

N: Chcę

H: To pa

N: Paaa

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top