Rozdział 182

N: Harry przepraszam, że przeszkadzam ale nie mogę wysiedzieć do poniedziałku...

H: Co się stało?

N: No bo ja chciałem w najbliższym czasie wyjść z szafy🙈🙈🙈

H: Ooo to gratuluje

N: Ale się boję...

H: Nie masz czego

N: Nie wiem jak zareagują...

N: A co jak przestaną mnie lubić?

H: Nie przestaną

N: Ale co jeśli?

H: Wszystko będzie dobrze wszyscy fani pokochają bardziej

N: Zaraz się popłacze😭

H: Niall spokojnie

N: Bardzo chciałbym się ujawnić... bardzo bardzo! Ale to jest takie trudne

H: To nie jest trudne Horan

N: Dla Ciebie...

H: Nie dla mnie tylko dla ciebie

N: 😭

H: Niall będzie naprawdę dobrze

N: No dobrze... Skoro tak mówisz...

H: Mówię prawdę

N: Dziękuję...

H: Zawsze do usług

N: I przepraszam, że przeszkadzam :c

H: Nie przeszkadzasz

N: Ostatnio przeszkadzałem...

H: Bo pisałem z tobą zamiast z nim gadać

N: Przepraszam :c

N: A jak się bawicie?

H: Jest zajebiście

N: Ooooo

N: Opowiadaj!

H: Sam zobacz jak jest pięknie

N: ALE PĘKNIE 😍😍

H: No wiem

N: Też muszę gdzieś porwać Zayna!

N: Ale wam zazdroszczę

H:

N: FREDDIE!

H: Aktualnie mały zaczął bawić się moją koszulą😡😡

N: Awwwwwww

N: Wujek już bardzo tęskni

H: Nie awwww

N: Awww!

N: Nie znasz się

N: Pf

H: On mi wyrywa guziki z każdej

N: Widać nie tylko jeden Tomlinson woli cie bez koszuli😊😇

H: Ty też

N: Niee

N: Ja mam swojego księcia

H: Ja kocham swoje koszule!

N: To mu zabierz. To tylko małe bubu!

H: Ja nie mam już przez niego 5 koszul

N: Pozwalasz mu na to Harry

H: Nie

H: Louis poprostu go nie pilnuje

N: To dlaczego jej nie zabierzesz?

H: Zrobiłem to już

N: No

N: A nie denerwujesz się na naszego maluszka

N: Jesteś BEZ SERCA

H: Ehh

N: Ej!!! A może rośnie nam mały projektant mody????

H: Nie

N: Skąd wiesz?

H: Bo wiem

N: Ale argument 😒😒😒😒

H: Nie będzie i koniec

N: To pewnie piłkarz po tatusiu

H: Zobaczymy

N: Dobrze dobrze

H: Muszę kończyć

N: To papaaaa

H: Pa

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top