Rozdział 13
Lou: Cześć
Hazz: Ehhh
Lou: Co u Ciebie?
Hazz: Nie powinno cię to interesować
Lou: Chciałem tylko spokojnie porozmawiać
Hazz: Nie mamy o czym Lewis
Lou: Nie możemy pozostać w chociaż neutralnych stosunkach?
Hazz: Zastanówmy się 🤔
Hazz: Nie
Lou: Wybaczysz mi kiedyś?
Hazz: A zgaduj
Lou: Zważywszy na moją zajebistą naturę to pewnie tak
Hazz: Xd
Lou: Więc jak dzień mija?
Hazz: Nie mam ochoty z tobą rozmawiać
Lou: Naprawdę? To świetnie. Mi również miło dzięki, że pytasz
Hazz: Czy ty kiedyś się od czepiasz i zajmiesz się swoim życiem
Lou: Właściwie... Nie sądzę
Hazz: Ehh
Lou: Ale dobrze widzę, że przeszkadzam więc napiszę innym razem
Hazz: Możesz wcale nie pisać
Lou: Nie mogę
Hazz: To ja mogę ci nie odpisywać
Lou: Czysto teoretycznie...
Lou: No nic. Miłego dnia Curly
Hazz: Żegnaj Lewis
Hazz: I nie do napisania
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top