<1>


Ethan.

-Ethan pobaw się ze mną!- krzyknęła Leila z pokoju obok.

-Teraz nie mogę, szukam Ci opiekunki.

Usłyszałem tylko jęk zawodu mojej młodszej siostry. Musiałem pilnie znaleźć jej kogoś do opieki, nie mam ochoty zajmować się tą młodą kobietką, która i tak dość często wchodzi mi na głowę. Dodałem ogłoszenie na jednej ze stron dla poszukujących pracy. Mam nadzieję że ktoś się odezwie.

-Et zrób mi coś do jedzenia.- mała zrobiła maślane oczka. Nie mogę jej odmówić.

-Ale to ostatni raz, Pani Johnson u nas gotuje a nie ja. – Udałem się do kuchni przyrządzić posiłek dla młodej damy. Starsza Pani Johnson jest u nas gosposią. Ja nie mam czasu, chodzę do szkoły a potem mam próby z zespołem. A rodzice... Rodziców nie ma w domu. Pracują za granicą. Wyjechali jak miałem 16 lat. Od tamtej chwili przesyłają nam pieniądze na czynsz, opłacenie Pani Johnson itp.

-Gotowe księżniczko. – przyznam szczerze, wyszły mi te kanapki. Niby nic a cieszy.

-Dziękuję.- uśmiechnęła się. Jest taka urocza jeśli dostaje co tylko chce, ale gdy jej czegoś zabronisz... krzyk, pisk i skarga u rodziców.

-Dasz swojemu braciszkowi gryza?

-Nie! – pobiegła do salonu złośnica.

Cóż będę musiał zamówić sobie pizze bo nie chce mi się robić kolejnej porcji kanapek. Sięgnąłem po mój telefon.

Matt: Jutro gramy. Wbijasz?

Ja: Jasne stary.

Mam nadzieję że szybko znajdę tą opiekunkę. A skoro już o niej mowa, dostałem odpowiedź z portalu.

Anastasiya Steel: Witaj ;) Mam siedemnaście lat i chętnie będę opiekować się twoją siostrą, nawet od jutra. Potrzebuję jakieś dorywczej pracy bo zbieram na teleskop. Mogę zajmować się małą zawsze po szkole w razie czego to jest mój numer xxx-xxx-xxx. Może do usłyszenia ;)

Zbiera na teleskop. Jakaś nudziara czyli idealna niania. Zaraz do niej zadzwonię tylko najpierw pizza.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top