~56~
-A więc to ty jesteś nową zabawką Parka?
-Śmieszne.
-Czego ode mnie chcecie?!
-My nic.
-Musimy Cię tylko gdzieś dostarczyć.
-A teraz grzecznie wyjdziesz ze sklepu i wsiądziesz z nami do auta.
-Spoko.
Byłam nieźle przestraszona. Wyszłam ze sklepu i od razu zaczęłam biec. Niestety dogonili mnie i siłą wrzucili do pojazdu.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top