·(4) Okładki·

Okładka.
Ilustracja na przodzie książki która podaje ci tytuł oraz autora dzieła.
Może ci ona dać ochotę bądź wręcz przeciwnie zniechęcić do książki.

Zapraszam was do mojej recenzji okładek baśnioboru. Jednak nie tych które już znacie i prawdopodobnie posiadacie na przodzie swojej książki. Chciałabym rozmówić się na temat okładek wydawnictw zagranicznych bądź które już nie wydają baśnioboru.

Zapraszam was do czytania i do podzielenia się własną opinią w komentarzach.

Stare (i chińskie) wydanie

Na początku przestawiam wam okładki wydane przed tymi które znamy teraz i których już aktualnie nie produkują.
(z tego co mi wiadomo nadal są bądź były używane również w chińskim wydaniu)

Część z was na pewno się na nie napotkała jako, że często wyskakują przy wpisaniu "Baśniobór" w wyszukiwarce.

Personalnie uważam je za bardzo estetyczne wizualnie, a dwie z nich uważała za o wiele lepsze od oryginałów.
Mianowicie okładka trzeciej i piątej części.
Mimo, że okładka trzeciej części aktualnego wydawnictwa jest jedną z moich ulubionych, gdyby usunąć z obrazku Kendre i Setha byłaby o wieke bardziej adekwatna do tego o czym jest książka mimo faktu, że nie pasowałby do stylu okładek reszty serii.

Okładkę piątej części uważam za bardzo estetyczną wizualnie jako, że naprawdę bije od niej mrokiem i Vasilis mocno odróżnia się na tym chłodnym tle.

Jednak przeszkadza mi w tych okładach obecność Kendry i Setha narysowanych bardzo wyraźnie. Uważam, że jest to pewnego rodzaju blokadą dla wyobraźni i może popuść czyjeś wyobrażenie na temat danej postaci.

Mimo wszystko jestem dużą fanką piątek okładki.

Holenderskie

Szukając obrazków trafiłam na holenderskie wydanie które okazało się mieć inne okładki od tych które znamy. Nie znalazłam jednak wyglądu każdej części.


Jak to powiedział autor "Eragonu": Najlepsza książka przygodowa która została napisana w ostatnich latach"
I tak, ta linijka jest poświęcona bym mogła pochwalić się moja znajomością niderlandzkiego.

Nie widzę w tych okładach dużego związku z fabułą jednak uważam że mają pewnego rodzaju spokojną atmosferę przez co mam ochotę się na nie wpatrywać.

Wydawnictwo "Muzan"

Znalazłam tylko jedną okładkę tego wydawnictwa i jest ona do czwartej części. Niestety nie znalazłam lepszej jakości.

Absolutnie szczerze mówiąc uważam tą okładkę za bardzo klimatyczną i na pewno lepszą od tej która jest aktualnie jednak tego typu okładki wypadku z mody i jest trochę "kich'owata".

Myślę, że wyglądałby jeszcze lepiej gdyby smok na niej był czarny i zrobiony na wzrok Navaroga. Byłby to miły foreshadowing.

Zagraniczne wydawnictwa

Nie jestem pewna co do pochodzenia pierwszej okładki chodź wydaje mi się, że jest ona czeskiego wydawnictwa, a przynajmniej tak kiedyś usłyszałam.

Przypomina mi trochę okładki tej książki o czerwonym krześle.
Collage zebranych zdjęć.
Wygląda bardzo cheap. Co tam robi papuga?



I na zakończenie niemieckie wydawnictwo.
W tym przypadku są to trzy różne wydawnictwa i trzy różne części.

Pierwsza część... Nie mam bladego pojęcia co ma na celu pokazać bo nic podobnego nie pojawiło się w pierwszej części... Ni innych.

Druga jest kopią aktualnej tylko z żółtymi językami... Języki może miały prawa autorskie?

Ostatnia wygląda trochę jak fanart i byłaby fajna ale rysunek wygląda dość dziwnie.
Głowa kota jest dziwnie wykręcona i zwierzę spogląda w stronę nieba, nad swoją ofiarę.
Ofiara którą jest chyba Vanessa... Vanessa która wygląda na bardzo młodą.

Nie jestem zbytnio fanką tych okładek.

Gdyby się wszukać na pewno znalazło by się jeszcze kilka perełek jednak nie chciałam spędzić na tych poszukiwaniach zbyt długo.
A tak to jest zawsze możliwość drugiej części...

Podzielcie się swoim zdaniem, niezmiernie mnie ono ciekawi.

Tymczasem dziękuję za wasz czas i uwagę.
Przepraszam za to, że przez jakiś czas nie było nowych rozdziałów.
Spróbuję wrzucić w najbliższych dniach kilka nowych.

Żegnam

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top