🍁52. Jeszcze w pełni nie wróciłam🍁

Hello ;>

Jak życie?

Trochę cicho było na tym koncie...przez...niecały miesiąc? Tak naprawdę to nie wracam jeszcze w stu procentach.

Mam za to parę rysunków, które nie przypominają tych co zwykle rysuję. Chciałam odpocząć od rysowania kotów i...nadal ich nie rysuję, choć mam parę szybkich szkiców, które możę zrobię w digi ale jeszcze nie wiem.

No dobra, koniec gadania i oto pierwszy art.

Ok, ten kwiat jest taki sobie. Ale przynajmniej jest lepszy niż na początku. Naprawdę nie chcieliście go widzieć.


A z tego listka jestem...nawet dumna, w sensie...wyszedł spoko.

Oto Kreweta. Nie trzeba dużo mówić.

Kolejny zbiór kwiotków.

O, i ten słonecznik chyba wyszedł najlepiej UwU

Tutaj jakieś stokrotki. Nawet mi się podobają.

I ostatni art czyli mały Player X3

Ok, to tyle artów na ten rozdział. Pewnie coś wstawie, ale nie wiem kiedy.

🌻Tu możecie opowiedzieć co tam u was xd --->

No to bay!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top