Napad fangirlu
A: *Ja zaczynam się jarać*
Tony: *widzi to* CO SIĘ ZNOWU STAŁO?!
A: No bo paczaj, zaraz dobijemy 100 gwiazdek, a ja chcę jakoś podziękować
Pietro: Tylko nie Q&A
A: *bije go gazetą* no nie, a Q&A kiedy indziej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A: Chcem zrobić coś amazing
Loki: To się ucisz
A: :(
*świerszcze*
1 hour later
Steve: Siedzimy, tak i siedzimy, może powiesz po co?
Tony: Właśnie halo
A: *siedzi i się patrzy w sufit*
Thor: Noooo halo
Loki: Halo
A: Kazałeś mi się zamknąć
Loki: Heuheu
A: No bo ja chce zrobić coś amazing. Ale nwm co
Tony:??
A: Dlatego pytam się was, tak, was, widzowie (xD)
Tony: To po jakiego grzyba nas tu zaprosiłaś
A: Nie tylko was
Steve:?
*wbija śledzien, Sharon i Bruce*
A: *wychodzi przez drzwi*
Jak się pogodzicie to was wypuszczę *mruga*
Tak w sumie to ja mam do niej największy problem
Kilka hour później
Zobaczę co u ałendżers.
Wbijam a tam
Śledzien leży na podłodze, przyciśnięta przez Lokiego, a Loki drze się
-Złapałem małpę z Zoo!!
Bruc chce zarywać do Nataszki, ale Steve bije go gazetą (?)
Thor, Viszyn i Pietro bawią się w berka
Wanda, Hawkeye i Tony śpią
Wariatkowo
-STOPED! - dre się
Wszyscy oczy na mła
Loki wstaję z śledzien, ale mu przeszkadzam
-Nie, no, ale ją musimy oddać do Zoo, razem z Brucem, a ty odwal się od Nataszki - dre się aż budzę Wande, Hawkeya i Tonego
-Teraz marsz do pokoji, a ja już mam ludzi z zoo żeby zabrali ją *wskazuję na śledzien*
I se poszli wszyscy, śledziei zabrali, Sharon i Bruce uciekli, a ja wróciłam załamana do wieży
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top