#37 ~ nazwisko
Bucky: Wiesz co? Tak w sumie, to okropne jest to, jak się nazywasz.
Nat: Yyy, że co?
Bucky: Twoje nazwisko mi się nie podoba. O to mi chodzi.
Nat: Co ci nie odpowiada w moim nazwisku? *nieźle wkurzona*
Bucky: Wszystko. Powinnaś je zmienić.
Nat: O co ci chodzi? Na jakie bym niby miała zmienić?
Bucky: Na Barnes. *ucieka*
Nat: Czy on- *rzuca się do biegu*
Nat: ZARAZ, CZY TY MI SIĘ WŁAŚNIE OŚWIADCZYŁEŚ?
Nat: NAWET NIE PRÓBUJ UCIEKAĆ, ROZUMIESZ?
Nat: NIE UCIEKAJ JAK DO CIEBIE MÓWIĘ.
Nat: I CO TAK TE ZĘBY SUSZYSZ?
Nat: WRACAJ TU NATYCHMIAST,
T-TY GŁUPI GÓWNIE.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top