#104 ~ dalej nienażarty
Bucky: *dzwoni do Steva*
Bucky: Masz coś do jedzenia?
Steve: Nie.
Bucky: Mógłbym przysiądz, że usłyszałem pikanie mikrofalówki.
Steve: *przełyka nerwowo ślinę*
Steve: Musiało ci się coś przesłyszeć.
Bucky: Przyjdę do ciebie i sprawdzę.
Steve: O Boże. Dobra odgrzałem sobie obiad. Co z tego?
Bucky: Nic.
Bucky: Przyjdę i popatrzę jak jesz.
Bucky: *rozłącza się*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top