Steve🌎~Byliście sobie na spacerze w lesie niedaleko waszego domu...i nagle przed waszymi oczami pokazała się wielka stopa...kilka sekund staliście tak wpatrzeni w stwora...a on przyglądał się wam...po chwili oboje się zerwaliście z miejsc i zaczeliście gonić wielką stopę...W końcu się zmęczyła a wy się na nią rzuciliście...ale gdy zobaczyliście jej smutną...przerażoną minkę...zostawiliście ją w spokoju...znaczy Chewie (bo tak go nazwaliście  Heh lovam Star Wars)...mocno cię przytulił i uciekł w popłochu...zawsze jak idziecie tym lasem widzicie Chewiego...i się z nim bawicie...XDDDDD

Tony💸~Tony na początku nie wierzył w żadne potwory a tym bardziej w  kosmitów i UFO... ale gdy w raz z nim byłaś w jego willi na jego prywatnej wyspie na dach przyleciał spodek kosmiczny był w szoku...to nie wy złapaliście kosmitów tylko oni was...później zaprosiłaś ich na herbatkę...ufoludki to bardzo miłe gostki...opowiadali wam o ich planecie...byli uroczy...nazywali się
Flafek...Nofek...Włodejsław (to wogóle nie jest nawiązanie do mojego ryszoffla...XDDD)

Thor🔨~Thor postanowił upolować...motyla...XDDD... dla niego było to strasznie wielkie wyzwanie ponieważ te małe latające skurczybyki są szybkie jak niewiadomo co a Thor nigdy nie widział motylka...
Pewnego dnia spędzaluście południe na polanie rozmawialiście o różnych rzeczach i nagle na Thorze usiadł żółty cytrynek...Thor prawie go złapał...no właśnie prawie...motyl zaczął szybko popylać a Thor za nim...a ty za Thorem...Udało wam się...ale przez nieuwagę Thora motyl wam uciekł...

Loki👿~Ostatnie wakacje postanowiliście spędzić w Szkocji...nad jeziorem Loch Ness...Siedzieliście sobie na ławeczce nad jeziorem i Loki nagle dał pomysł żeby (nie wiem czy tak się da XDD) zamienić ci jakoś tam geny na geny zmiennocieplne oczywiście później przywrócił cię do pierwotnej postaci...ty się  zgodziłaś...chwilę później już wygłupialiście się w  lodowatej wodzie...zamknęłaś oczy i zanurkowałaś...ale poczułaś że nie jesteś pod wodą... otworzyłaś oczy i zobaczyłaś że siedzisz na głowie ogromnego czegoś...na dole widziałaś przerażoną minę Lokiego...nagle potwór strącił cię z łba i wylądowałaś w prost na jego pysku...patrzył na ciebie tymi ogromnymi błękitnymi oczami...wpatrywaliście się chwilę w siebie i nagle potwór zaczął się tobą bawić...po chwili zaczęłaś sama się z tego śmiać...Loki (bo tak kazał ci go nazwać Loki)...do póki nie wyjechaliście bawiliście się z Lokim...karmiliście go...ale gdy musieliście wrócić...popłakałaś się...ale za to Loki zawsze około 15.00 przedostaje się portalem do Szkocji i karmi Lokisia...XDD

Peter🕸~Peter bardzo lubi pieski...dlatego podczas spaceru po lasku niedaleko waszego domku...pobiegł za bardzo ładnym i dużym psem...to znaczy wilkiem...to znaczy wilkołakiem...wilkołak prawie zabił Petera...na szczęście byłaś w pobliżu... Pinczek zakochał się w tobie zaczął się do ciebie łasić a gdy tylko Peter się do ciebie zbliżał Pinczuś zaczynał na niego warczeć...skończyło się na tym że codziennie spotykacie się z Pinczkiem i się z nim bawicie...znaczy ty się z nim bawisz a Peter siedzi bardzo przerażony na drzewie...XDD

Bucky🗡~Wraz z Buckym nie mieliście za dużo szczęścia i trafiliście na wampira Bucky zdąrzył cudem uratować cię od ukąszenia...

Clint🏹~Ty i Clint złapaliście jednorożca...tak spełniliście jedno z największych marzeń Clinta...Podczas nudy...poszliście do dziwnego mrocznego lasu...przynajmniej z zewnątrz jest mroczny a w środku jest bardzo kolorowy...i mieszka tam jednorożec...wasz jednorożec wasza różowa ,,Rainbow Dash''...XDDDD

Bruce🐸~Pomagałaś Brucowi w różnych eksperymentów...kazał ci zamieszać coś w fiolce...i nagle z niej wyskoczyło jakieś dziwne stworzenie...wyglądało to jak połączenie wiewiórki pączka i ptaka... to coś było bardzo dziwne i przyjazne.
Nazwałaś to wiwttączek...(kolejny chory sen...XD) Wasz Olgierd jest kochany...

Pietro🏃~Wasz samolot się rozbił na jakieją dziwnej wyspie przeżyliście tylko wy...okazało się że to wyspa ,,Ryszofflafax'' gdzie mieszkają tak...ryszoffle...Oczywiście przygarneliście oczywiście je wszystkie...znaczy Pietro przygarnął je wszystkie...ty nic o tym nie wiedziałaś dopóki z waszej pownicy nie wydobywał się zapach ryżu (nie wiem jak pachnie ryż...XDDDD)

Natasha🔫~Wy nie spotkałyście żadnego fajnego stworzonka...

Wanda🕹~Wanda chciała poznać jakąś czarownice więc poszłyście do lasu w którym Wanda ,,wyczuła'' jakąś czarownicę...napotkałyście fajny ciemny domek...no i oczywiście przyjęła was tam jakaś dziwna kobieta...była to na pewno czarownica...nazywała się Estera...i była trochę specificzna ale bardzo interesująca...XD

Vision📙~Vision bardzo lubi czytać książki dlatego postanowił znaleźć najstarszą bibliotekę na świecie...zabrał cię tam...podczas szukania kilkunasto wiecznej książki zobaczyliście że na samej górze półki coś się rusza...to była książka tak...książka...Ferdek miał narysowaną buźkę...i rączki...i nóżki...

😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘

Sorka że tak długo nie było rozdziałów ale musiałam nadrobić w szkole...

A teraz taka krótka historyjka~

Pozdrawiam Maja_Posejdon...XD

A więc siedzę sobie na przerwie w szkole...i nagle patrzę a Maja_Posejdon je RYSZOFFLA! I to w czekoladzie ja się popłakałam...a ona śmiała mi się w twarz...XDDD

Dozo❤