Margo Shaw - Cyniczna romantyczka lubiąca pisać o miłości w nieszablonowy sposób, ukazując jej piękną, ale i toksyczną stronę. Specjalizuje się w romansach, dramatach, paranormal fantasy, nie obca jej także przygoda z poezją.

Z wykształcenia pedagog, z zamiłowania książkoholik, który swoją pasję przekłada na prowadzenie, wraz z kilkoma przyjaciółkami, bloga recenzenckiego NieGrzeczne Recenzje.

Członkini grupy literackiej Ailes i La Noir. Na portalu chomikuj.pl szerzej znana jako Sil. Aktualnie publikuje swoje teksty pod pseudonimem Margo Shaw.

W 2018 roku zadebiutowała opowiadaniem „Igrając z ogniem", które ukazało się w ramach antologii tematycznej „MDS: Miłosne rewolucje". Natomiast obecnie wspiera kolejne przedsięwzięcie grupy Ailes, czyli antologię "Deszczowe sny" swoim opowiadaniem pt. „Szkarłat".

Wywiad, czyli kilka ciekawostek na mój temat ;)

1. Który z bohaterów literackich powoduje szybsze bicie serca, a którego chętnie pozbawiłabyś głowy (ewentualnie innej części ciała)?

Chyba tylko jeden bohater literacki spowodował szybsze bicie mojego serca, a jest nim Colton, z serii Driven K. Bromberg. Wiem, wiem, literatura nie najwyższych lotów, ale sama kreacja bohatera, jak dla mnie, perfekcyjna. Dużo lepsza niż Pana Szarego. ( Proszę, nie bijcie ;) )
Natomiast głowy chętnie pozbawiłabym Caleba z trylogii V. Roth, jeśli czytaliście, to myślę, że podzielacie moje zdanie.
 

2.Gdzie diabeł nie może, tam... autora pośle. Co było swoistym impulsem do wyciągnięcia z zakamarków szuflady własnej twórczości?

Cóż, samo pisanie dla mnie zaczęło się na pierwszym roku studiów. Początkowo były to krótkie historyjki, a z czasem dłuższe teksty. Za namową mojej przyjaciółki zaczęłam publikować jeden z nich i tak to się zaczęło. (Ann <3)
 

3. Komentarze w sieci... Które powodują, że chce się pisać, a po których masz ochotę rzucić wszystko na pożarcie psom?

Nie będę oryginalna, gdyż nic bardziej mnie nie denerwuje niż samo "dziękuję". Niby wszystko ok, ale szczerze, to nic z tego dla autora nie wynika. Bo samo dziękuję nie gwarantuje mi, że tekst się spodobał, że kogoś poruszył, skłonił do zastanowienie, czy choćby sprawił przyjemność. To jedynie oznacza, że dana osoba pobrała tekst i grzecznie za niego podziękowała. To niestety jak dla mnie za mało.

4. Czy jest książka, która doprowadziła cię do mentalnego orgazmu?

Póki co, jeszcze nie trafiłam na taką książkę.

5. Komu przydzieliłabyś karnego kaktusa i za co?

Twórcom Outlandera, którego uwielbiam, a na którego czekam już wieczność. Wspomnianej wcześniej V. Roth za zakończenie Wiernej. Podobnie naszej rodzimej Agnieszce Lingas - Łoniewskiej za końcówkę Brudnego świata. (pierwsza książka przy której zdarzyło mi się wzruszyć ;) )

6. Czy jest jakaś wyjątkowa dla Ciebie osoba, która jest Twoją inspiracją?

Nie mam określonej muzy, czy też autorytetu, za to kilka przyjaciółek, które doskonale wiedzą jak zmotywować mnie do pisania. ;)


7. Czy wzorowałaś jakąś stworzoną przez siebie postać na kimś realnym?

Tak, wiele cech charakteru, którymi obdarzyłam Marco z mojego opowiadania Blind Love odnajduję w moim koledze. Jego sposób bycia stał się inspiracją do stworzenia takiego, a nie innego bohatera. Jednak to była jednorazowa inspiracja, gdyż staram się by tworzone postacie były jednak czystą fikcją literacką, a nie odzwierciedleniem rzeczywistości.

8. Agata Christie czerpała pomysły zmywając naczynia, twierdziła, że jest to zajęcie tak nudne i bezsensowne, że właśnie podczas wykonywania tej czynności przychodzą jej najlepsze pomysły na morderstwo. Z czego Ty czerpiesz pomysły?

I znów banał. Najwięcej pomysłów przynosi mi słuchanie muzyki. Nieraz wsłuchując się w tekst, melodię widzę przed oczami swoich bohaterów, poszczególne sceny, dialogi. Czasem wystarczy mi obraz, zapach, zasłyszana rozmowa.

9. Walt Disney powiedział kiedyś, że jeżeli potrafi się o czymś marzyć, to potrafi się też tego dokonać. Co jest Twoją wisienką na torcie? Zwieńczeniem marzeń...

Nie mam jakiegoś zwieńczenia marzeń, czegoś, co postawiłabym na szczycie listy pragnień. Jest wiele rzeczy, które chciałabym osiągnąć, także wierząc w sentencję Walta Disneya mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zrealizować te marzenia.

10. Ulubiona książka już była, teraz czas na autora. Czy jest ktoś taki, kto nie tylko swą twórczością, ale również usposobieniem zaskarbił sobie Twoją sympatię?

Jest kilka takich autorek, które cenie za życiową mądrość ukazaną w ich tekstach, a mianowicie: Maddie Dawson, Jay Crownover, Rachel Van Dyken, Jenn McKinlay, Corinne Michales, a także Agnieszka Lingas - Łoniewska.

11. Czy któryś z wykreowanych przez ciebie bohaterów jest Twoim ideałem? Jeżeli tak to który?

Cóż, niestety nie. Każdy z nich ma swoje lepsze i gorsze momenty, jednak do ideałów im bardzo daleko.

12. Z powstawaniem powieści wiążą się często jakieś ciekawe historie, czy chciałbyś się jakąś podzielić z Czytelnikami?

Na tę chwilę nic ciekawego nie przychodzi mi do głowy.

13. Czym jest dla ciebie Ailes? Czy jesteś zadowolony/a z publikowania tu swej twórczości i czy jest coś, co ewentualnie chciałbyś zmienić?

Dla mnie Ailes jest miejscem, gdzie mogę się dzielić z innymi swoją pasją, a także zgłębiać historie publikowane przez innych autorów. Jest niejako moim literackim domem, dlatego też mogę stanowczo stwierdzić, że jestem zadowolona, że się tutaj znalazłam.

Napisane powieści: "Wyznania rozważnej i romantycznej", "Blind Love".
Plany na przyszłość: W planach jest ukończenie BL, a także napisanie kilku innych tekstów, na których pomysły krążą mi od jakiegoś czasu po głowie. 

Linki do stron: 

https://aztruyen.top/tac-gia/MargoShaw