Słowo wstępu.

Witam serdecznie wszystkich przybyłych do niniejszego tekstu.

Początkowo wcale nie planowałem go upubliczniać szerokiemu gronu odbiorców, niemniej skoro okazja się nadarzyła, tak też ją wykorzystuję. Mimo mojej poprawy tekstu, najmocniej przepraszam za możliwe błędy, powtórzenia czy niedbałą składnię. Czymże jest to, co tu przeczytacie? Są to zapiski z moimi wrażeniami, wskazaniami najciekawszych momentów i opinie z odcinków czwartej, ostatniej części jednego z najpopularniejszych anime ostatniej dekady - "Ataku Tytanów". Czy też może raczej, ostatniej części historii "Tytana Atakującego". 

Chcecie danych statystycznych? Czcionka Times New Roman, rozmiar 14, przełożyła się na ponad 57 stron tekstu zawierającego blisko 19 500 wyrazów w Microsoft Word. 

A to tylko o części pierwszej finału.

Możliwe, że część z was zadaje sobie pytanie, po co w ogóle zabrałem się za taki wysiłek?

Otóż finał adaptacji mangi Hajime Isayamy, zrealizowany tym razem przez studio Mappa (m.in. Jujutsu Kaisen, Kakegurui, Dororo, Dorohedoro), wraz z historią opowiedzianą przez mangakę po rozdziale 90 mangi, lecz zachowującą stały związek z poprzednimi... 

...okazał się być czymś, co całkowicie zmieniło moje podejście zarówno do tej serii, jak i do całokształtu wersji anime, procesu adaptacji mangi, autora materiału źródłowego, pracowników studia Mappa i aktorów głosowych...

...oraz sprawił, że po raz pierwszy odkąd oglądam anime regularnie od września 2015 roku (zacząwszy od serii, którą właśnie biorę na tapet), emitowane odcinki oglądałem dwa razy, zwracając w nich szczególną uwagę na każde słowo, każdą symbolikę, każdy detal graficzny, każdy moment gry aktorskiej, każdy moment animacji, każde wydarzenie z osobna, każdy czyn postaci. Nie mogąc się doczekać następnego odcinka, mimo szczerych chęci poziom zainteresowania sprawił, że ponownie zaspoilerowałem sobie niektóre przyszłe wydarzenia.

Wersja krótka: Wgniótł mnie w fotel. Zawładną moją duszą. Dostarczył do ciała niesłychane ilości endorfin. Zdołał poruszyć mój chłodny charakter. I przypomniał mi, dlaczego jestem fanem anime.

Początkowo myślałem o zamieszczeniu wrażeń w pojedynczym arkuszu na serwisie PasteBin, który pomaga magazynować tekst jako tako, aby pokazać je małemu gronu. Jednak z racji iż to małe grono występuje na Facebooku, konkretnie na profilu na którym odbywają się transmisje na żywo,  na których zamieszczanie linków stwarza ryzyko zbanowania, wybrałem opcję którą można wyszukać zamiast zostawiać odnośnik.

Wersja w serwisie PasteBin poniżej.

Część pierwsza: https://pastebin.com/F90MU5qQ

(Aktualizacja 02.07.2021 - Przepraszam że musieliście czekać tak długo, ale wreszcie jest już dostępny link.)

Część druga: [Pojawi się, kiedy ma się pojawić.]

Na sam koniec ostrzeżenie: Nie ważcie się pisać spoilerów z mangi w komentarzach. Już zbyt wiele osób na tym ucierpiało. Został nam, ludziom tylko-anime, ostatni okres czekania, wynoszący nieco ponad pół roku. Nie bądźcie chamscy i pozwólcie innym cieszyć się samodzielnym poznawaniem ostatniej części fabuły.

To tyle ze wstępu. Lecz zanim oddam wam w ręce właściwą część - zapraszam na rozdział o czymś baaardzo ciekawym...

https://youtu.be/SlNpRThS9t8

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top