80





arno: która godzina?

arno: popołudnie... chyba?

arno: CO?!

monsieur dorian,
jeżeli potrzebujesz duży kubek ciepłego mleka do pomocy w zaśnięciu, proszę wystarczy dać nam znać... jeśli zaś wolisz nachodzić kuchnię i robić wszędzie bałagan, nie krępuj się!

będziemy szczęśliwe sprzątać kuchnie codziennie tak długo, jak...

zamierzasz przychodzić z tym pięknym, nagim tyłeczkiem!

pozdrowienia,
panie z kuchni

służąca: monsieur dorian! potrzebujesz czegoś?

arno: kubek kawy... proszę.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top