XXVII
@bookloverek18 pyta: Arturze, czemu zawsze gdy nie ma przy tobie Merlina mówisz wszystkim że jest w karczmie?
Artur: Bo to jest najbardziej prawdopodobne. Serio, za każdym razem kiedy pytam Gajusza, gdzie podziewa się ten leń, dowiaduję się, że w tawernie.
Percival: A jak często to się zdarza?
Artur: Co najmniej trzy razy w tygodniu! Kiedyś go nie było pół miesiąca!
Leon: A ja myślałem, że to Gwaine ma problem z alkoholem.
Artur: A kiedy wraca, to jest tak "zmęczony", że nie jest w stanie wykonać nic tak jak należy.
Merlin: *przypomina sobie, że ostatni raz kiedy był w "karczmie" to obalił kolejny spisek na życie Artura*
Merlin: Jestem okropnym służącym. Powinieneś mnie zwolnić.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top