Burgund, Gorąc I Szczękk
Ościsk
Szczękościsk.
Nie chce mi się zmieniać dużych liter.
To. To akryl. Tak sądzę.
Jak zawsze za dużo czerwonego, na początku tak NIE BYŁO.
Było tak:
A szczęka została zbyt niewysunięta. Właściwie, to się nawet wsunęła. Ajć.
Jakbyście zapomnieli albo nie widzieli tego wyżej, bo ja bym nie widziała: nie chce mi się tego wstawiać dwa razy, ale miałam taki zamiar.
Ale podoba mi się, bo lubię czerwony. Tak naprawdę.
Ten różowy to resztki białego i resztki innych resztek, bo po co ma się marnować.
Też macie czasem tak, że nie wiecie co robicie?
30.12.2020
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top