To be or not to be, brother

Okeeeey, so, rysowałam sobie jabłkowych braci, a raczej 1⅙ jabłkowych braci, zaraz zrozumiecie czemu.

Ta-dam (haha, bo wiecie, 1⅙, jak się rysuje, to wielkość głowy 6 razy pomnożona daje nam wysokość całej postaci… a tu Night trzyma głowę Dream'a… to daje ⅙ Dream'a… a chuj, zjebałam, jak swoje życie)

Dobra, wystarczy suchych, nieśmiesznych żartów. Teraz mam dla was jeszcze tego Arta w digitalu (robiłam to na telefonie, bo jestem na tyle zjebana, że nie umiem przesłać pliku z Nunu w odpowiednim formacie, ale jak tylko to ogarnę, to wstawię jeden z rysunków na tablecie).

Ja za dużo pierdolę, za mało wstawiam… a jebać, w każdym razie, oto pełnoprawny Art:

Szczerze, wydaje mi się, że nie najlepiej go wykonałam, ale trudno. Bywa.

To tyle.

(☞ ͡° ͜ʖ ͡°)☞

Bayo

Sleepysheepship6

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top