Rysuneczki tradycyjne

Tytuł mówi wszystko. Poniżej znajduje się kilka szkiców i lineartów wykonanych sposobem tradycyjnym.

Bez zbędnego pierdolenia, jedziem

Oto szkic mojej postaci z, już chyba moim atrybutem, jakim jest jabłko. Kocham jabłka, nie wiem czy kiedyś wspominałam. Jabłka są dobre. Dobre w chuj. Jedzmy jabłka.

Okey, wystarczy mojego mamrotania o jabłkach, przejdźmy do lineartu

Not bad, not bad. Chyba serio tradycyjne rysowanko idzie mi coraz lepiej (ujebało datę i część podpisu ;-;). I przed sekundą przyjaciółka z klasy oceniła moje prace 10/10. Jestem dumna i zaszczycona UwU

Przejdźmy do kolejnego rysunku, który przedstawia "Wielką Trójkę" z 1A

Szkic. Todoroki wygląda, jakby się zjarał. I to tak ostro xD Midoriya chyba stara się kryć swojego heterochromicznego przyjaciela, zapewniając, że nic nie brał, a Katsuki to Katsuki, środkowy palec w górze i z ust same przekleństwa. Choć muszę powiedzieć, że podoba mi się dłoń Deku.

Cyk pyk, lineart. Nie jest źle. A przynajmniej nie wygląda, jakby było źle. Co mnie cieszy i to niezmiernie, patrząc przez pryzmat tego, iż robiłam to podczas przerw w szkole (a jak wiemy, warunki w placówkach oświatowych nie zawsze sprzyjają twórczości). Choć Todoroki ze zjaranego przeszedł w upośledzonego. No cóż, nie może być idealnie, nieprawdaż?

Tu jeszcze wypełniłam włosy Izuku kolorem czarnym (bo jaki inny ślad może pozostawiać po sobie czarny cienkopis, będący jedynym narzędziem, jakie masz pod ręką?). Nie jest aż tak źle, aczkolwiek wydaje mi się, że jest gorzej niż wcześniej. Oh, well, shit. Zjebałam, cóż za nowość (wyczuj ten sarkazm, gwiazdunio)

I w końcu ostatnia wersja tego rysunku, jaką was zamęczę, czyli "pokolorowane" oczy. Mogło być gorzej, ale i tak, meh.

I to w sumie wszystko, co mialam wam do pokazania. Trzymajcie się tam w tych szkołach

(☞ ͡° ͜ʖ ͡°)☞

Bayo ~

Sleepysheepship6

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top