Challenge 8

Nio, znowu mamy elfkę. Tym razem ślepą. W sumie jakoś nigdy nie rysowałam ślepych postaci. Jak ktoś by pytał co się ciągnie na jej ręce, szyi i odrobine na twarzy, cóż musiałam sobie zobrazować jedną rzecz. Nie powiem, akurat podoba mi się ten wzór jaki mi wyszedł. No, chyba nic więcej nie dodam.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top