Elo Mordki

Inoichan pierdoła wróciła...
Wiecie co?
Dawno nawet nie rysowałam na kartce...
W OGÓLE JA DAWNO KREDKAMI RYSOWAŁAM
jakoś chyba tak w grudniu...
Bo tak to śpię, zajmuje się laleczkami, czytam jakieś yaoice, gadam z alsiereads godzinami (jeszcze nie ma mnie dość... TO DOBRZE. Pozdrawiam Alsie xD)
Więc po prostu przejdźmy do moich dzieu
Trochę bardzo styl mi sie zmienił...













Praca z zajęć artystycznych
Czyli po prostu plastyka
Kopia obrazu André Derain'a „Kobieta w Pończochach”

R.I.P.
wygląda jak Mona Lisa
Po tym, jak się do niej dorwałam...

A to...
Jeszcze nie mam dla niej imienia.
To była Twyla





I póki co, to tyle...
Ech, nikogo tu pewnie już nie ma xD
;_;
Więc... Jak sie podoba moja sztuka?
MóJ aRtYzM?

...umieram.
Plecy mnie bolą i stopa
Niedługo jade do szpitala do Olsztyna na rezonans...
Boli mnie brzuch.
Nadal mi słabo trochu.
FUCK MY LIFE.

Więc... Do zobaczenia
Inoichan...








P.S.
Chce ktoś zamówić jakiś rysunek? Nudzi mi się

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top