Oglądałam sobie Lucyfera podczas rysowania innych prac i stwierdziłam, ze koniecznie chcę narysować Maze, bo niesamowicie podoba mi się uroda Lesley-Ann Brandt, do której bardzo pasuje ubiór i charakter postaci, którą gra.

Wybrałam więc takie zdjęcie, bo postać wyglada super, a fota jest w dobrej jakości. Nie bardzo mi jednak odpowiadała twarz, więc wzięłam ją z innego zdjęcia.

Dodatkowo, w jednym odcinku Lesley była uczesana tak jak widać poniżej i nie mogłam się oprzeć, żeby tego nie uwiecznić:

Tutaj widzicie jak wyszedł szkic. Nie wygląda zbyt obiecująco, ale przecież zdarza się ta- niektóre dzieła zaczynają się od niechlujnego i nieobiecującego szkicu.

A tutaj już bazowe kolorki i cieniownie. Wow serio zrobiłam to wszystko chyba w 2 h tylko. Bezwstydnie jestem pod wrażeniem samej siebie.

Skończyłam tę pracę w zaledwie jeden dzień. Naprawdę jestem z siebie dumna za takie ekspresowe tempo pracy.
Jakie prace wy wolicie oglądać/wykonywać - dokładne i czasochłonne, czy mniej dokładne i szybkie?
Ja osobiście o wiele bardziej jestem za tymi pierwszymi, ale pracuję nad tym, żeby coraz prędzej się uwijać z rysowaniem.

Tutaj już jest wersja ze wszystkimi wykończonymi detalami. Chętnie narysowałabym kolejne osoby z tego serialu, co wy na to? Oglądaliście w ogóle Lucyfera? Która postać była waszą ulubioną?