117# Digital - Kaeren x Remiel
Siemanko dzisiaj rysuneczek dla Puszek_The_Witcher z jej ockami..
Smieszy mnie zawsze jak szkicuje postaci, że one wychodzą takie długie i chude XD nie wiem czemu mam takie jakieś naleciałości (No bo stylem tego nie nazwę), ale wydaje mi się ze zawsze rysowałam jakieś takie patykowate te postaci Haha
Szippuje ich, pasują do siebie 🧡
Cieniowanie zrobiłam bardzo proste, i takie jakby hmm, niedokładne, ale mi do tego pasuje. Z jednej strony myśle ze to ładna praca, ale generalnie chciałam się bardziej postarać, bo to dla Merci i robiłam już tego chyba 3 wersje i żadna nie była wystarczająco dobra No i ta tez nie jest ;////
Poprzednia wersja czyli ał tak bardzo, Kaeren czemuś dziewczyno masz szyje jak diplodok
A to mi zbyt mało poważne było
Idk nie umiem chyba par rysować hahah
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top