Aoi di Angelo
Rysunek węglem mojego autorstwa. Prawie skończony.
Aoi: Emm... A czemu nie mam twarzy?
Ja: No wiesz... Nie umiałam...
Aoi: Aha... Spoko... Ale twarz zrobisz mi (możliwe, że nie) w bliskiej przyszłości?
Ja: Pewnie tak...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top