Paryska wycieczka

Mon amour , szepnę w każdą falę Sekwany

Mon amour , powiem drzewom starym przy Notre Dame

Mon amour, usłyszą uliczne bulwary

Mon amour, bo wciąż cię Paryżu bardzo kocham

Za historię bogatą jak pałac wersalski

Tak obszerną w postacie nam znane

Kolorowe jak świat bajeczny disneylandzki

Każde wydarzenie niezapomniane

Pamiętasz Paryżu władców wspaniałych

Karol Wieki czy Ludwik XIV-sty

Jak byli zwycięscy na polu chwały

I za nich wznoszono ciągle toasty

Albo ten dzień lipcowy pełen radości

Gdy ludzie poznali smak wolności

Niszcząc Bastylię i robiąc z niej mosty

Wywalczyli prawo swej niezależności

A w Conciergerie więzieniu tak sławnym

Byli przeciwnicy i wrogowie czasów dawnych

Tu też przebywała Maria Antonina

Której zabrała męża rewolucyjna gilotyna

Potem przyszły rządy Napoleona

Walecznego wodza i dyktatora

Lecz dla innych tylko uzurpatora

Zostawił Łuk Triumfalny po sobie

A leży pochowany w inwalidzkim grobie

Jego egipskie zdobycze w Luwrze pozostały

Lecz nie są tak licznie odwiedzane jak obraz pewien

Mona Lizy uśmiech - zagadkowy i wspaniały

Lecz co on znaczy, nikt nie wie

Symbolem miasta jest wysoka dama

Projektu architekta Gustawa

Od jego nazwiska Eiffla nazwana

Na milionach zdjęć ukazywana

Tak wtulona w muzykę kankana

Oglądam plakat Toulouse-Lutreca

Afisz Moulin-Rouge jak scena zaczarowana

Tam czas zatrzymał się i nie ucieka

Dziękuję ci, Paryżu za urok ten

Który sprowadza tu tyle zakochanych par

Jesteś niesamowity i czuję twój czar

Dlatego mówię rumieniąc się

Tylko tobie słodkie słowa Je t'aime

~2009~

Do napisania tego wiersza zainspirowała mnie wycieczka do Paryża w sierpniu 2009r.