231117
Miałam dziś wyjątkowo lekcje na 10:05, a ja w dodatku nie poszłam na basen z pewnych względów, więc miałam tylko dwie godziny nauki.
Jak poszłam się zwalniać do v-ce dyrektora, to dziwnie się uśmiechnął i zapytał czy może zrobić zdjęcie mojego zwolnienia. Ja taki szok i "wtf po co mu to", no ale spoko zgodziłam się, a on do mnie: "powiedz mamie, że lubię jej poczucie humoru".
MIAŁAM JESZCZE WIĘKSZY SZOK.
Potem jak oddał mi zeszyt usprawiedliwień, czytam to zwolnienie i okazało się, że mama napisała, że prosi o zwolnienie, podała powód i dopisała "uważam, że nie ma sensu, by siedziała na basenie i patrzyła jak inni pływają".
Hehe, takie śmieszki.
ARMY: 14
SZKOŁA: 18
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top