EMILY : FRIEND (1)
Środa...
15:06
TheBraveMeg
Dołączasz do konwersacji...
TheBraveMeg jest online...
COLD-EM-BITCH :
Dałabyś mi może lekcje?
TheBraveMeg :
Myślałam, że mnie nie cierpisz...
COLD-EM-BITCH :
Jezu...Ile można przerabiać to samo?! Tak, przyznaję, że przesadziłam z tym, że nazwałam cię przy całej klasie lachociągiem, ale myślałam, że mi przebaczyłaś, co?!
TheBraveMeg :
Wcale nie. A poza tym nawet mnie nie przepraszałaś, więc po czym stwierdzasz, że ci wybaczyłam?!
COLD-EM-BITCH :
Intuicja...
COLD-EM-BITCH :
To co z tymi lekcjami?!
TheBraveMeg :
Dobra, dam ci je...Ale masz wyjść, jak już powysyłam ci zdjęcia...
*TheBraveMeg wysyła plik (zdjęcie)*
*przyjmujesz plik od : TheBraveMeg*
COLD-EM-BITCH :
Ja pier*olę...Jakie ty masz brzydkie pismo! :D
Wyrzucono cię z konwersacji...
16:24
vvJASONvv
Dodano cię do konwersacji...
vvJASONvv :
Emily! Co to za nazwa?
COLD-EM-BITCH :
Nie czepiaj się...Moja nazwa, mój interes...
vvJASONvv :
Dobrze, spokojnie! Powiedz matce, że wrócę około dziesiątej, bo muszę jeszcze coś załatwić, okej? :)
COLD-EM-BITCH :
Czyli znowu wrócisz naje*any w trzy dupy?
vvJASONvv :
Uspokój się! Jak ty się w ogóle wyrażasz?
COLD-EM-BITCH :
Stwierdzam tylko fakty...
vvJASONvv :
Muszę poważnie porozmawiać z twoją matką, jak wrócę!
COLD-EM-BITCH :
O ile ona zechce rozmawiać z tobą...Nie dostrzegasz tego, że to przez ciebie zachowujemy się tak, a nie inaczej?! To wszystko to twoja wina...Moje zachowanie, depresja matki!
vvJASONvv :
Spokojnie...
COLD-EM-BITCH :
ODPIEPRZ SIĘ OD NAS! WEŹ W KOŃCU TEN ROZWÓD I ODEJDŹ W PIZDU DALEKO! NIE CHCEMY SIĘ Z TOBĄ WIDZIEĆ!
vvJASONvv :
Przepraszam...
vvJASONvv :
Aha! Dostałem jeszcze telefon od wychowawcy. Powiedział, że przezwałaś koleżankę przy całej klasie! Masz ją przeprosić albo mama się dowie...
COLD-EM-BITCH :
Spadaj...
Opuszczasz konwersację...
21:34
TheBraveMeg
Dołączasz do konwersacji...
TheBraveMeg jest online...
TheBraveMeg :
Czego chcesz?
COLD-EM-BITCH :
Mogłabyś być dla mnie odrobinę milsza?
TheBraveMeg :
A ty mogłabyś być DLA MNIE?!
COLD-EM-BITCH :
Chciałam cię tylko przeprosić za tego lachociąga...Jest mi teraz głupio! Wybaczysz mi?
TheBraveMeg :
Wiem, że to nie są szczere przeprosiny, ale i tak je przyjmę...
COLD-EM-BITCH :
Taa, super, dzięki!
Opuszczasz konwersację...
02:43
FRIEND-BOT
Dodano cię do konwersacji...
COLD-EM-BITCH :
Co jest?...
FRIEND-BOT :
Jest już późno...Czemu nie śpisz? :)
COLD-EM-BITCH :
Cierpię na bezsenność, zwale...
FRIEND-BOT :
Dlaczego jesteś taka niemiła?
COLD-EM-BITCH :
Mam się tłumaczyć komputerowi? Serio...
FRIEND-BOT :
Jesteś zła? :(
COLD-EM-BITCH :
CAŁE ŻYCIE...
FRIEND-BOT :
Dlaczego?
COLD-EM-BITCH :
NIE MAM ZAMIARU CI SIĘ TŁUMACZYĆ...IDŹ DO KOGOŚ INNEGO I ZOSTAW MNIE W SPOKOJU! IDIOTA!
FRIEND-BOT :
Współczuję Ci...
COLD-EM-BITCH :
Bo...
FRIEND-BOT :
Myślałem, że się zaprzyjaźnimy...
COLD-EM-BITCH :
I dlatego piszesz, że mi współczujesz?! Bardzo logicznie...
FRIEND-BOT :
Współczuję Ci dlatego, że nawet nie widzisz tego, jaką jesteś zapatrzoną w siebie pier*oloną suką...To jest naprawdę przykre, Emily...
FRIEND-BOT :
Twój ojciec przez Ciebie pije...Jest teraz w klubie i zamawia kolejnego drinka...
COLD-EM-BITCH :
Jesteś nienormalny...Odpieprz się ode mnie, psychopato...
FRIEND-BOT :
Trafna nazwa...
Wyrzucono cię z konwersacji...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top