Rozdział 11
- Głowa mnie przez ciebie boli - burknąłem i pocałowałem Anglika w czoło , uśmiechając się przy tym czułe i już miałem się odwrócić , kiedy coś mocno mnie szarpnęło ... poczułem coś miękkiego i lekko wilgotnego na ustach . Otworzyłem szerzej oczy ... * Arthur ? Co ty ? * pomyślałem nie za bardzo rozumiejąc zachowanie chłopaka . Po chwili zamknąłem oczy i objąłem blondyna w pasie przyciągając go bliżej ... poczułem jak ciało Arthur'a się wzdrygnęło . Chwilę później całowaliśmy się bez opamiętania . Posadziłem zielonookiego na blacie ( ściągając przy okazji jego szlafrok ) , a sam położyłem jedną dłoń na jego udzie , a drugą chwyciłem jego dłoń i splotłem nasze palce . Kirkland położył mi dłoń na ramieniu , lekko wbijając w nie paznokcie , a nogami oplótł mnie w pasie .
( Autor . Nie wiem co się dzieje =O.O= )
*** ***
Polsat xD nwm co pisać ... to boli .. zabijecie mnie nie ważne co napiszę xD
Sorry za błędy (idę się kąpać pa pa ! )
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top