Ostatnio chłopaki z ich "family–friendly family" coraz częściej patrzyli z zazdrością na to, jak dwóch przyjaciół ze sobą biega po mapie, rozmawia na discordzie podczas streamów, znikają o identycznych godzinach z portali. Wśród nich były tylko takowe cztery wyjątki, z czego to Skeppy i Bad nie ukrywali się z częstotliwościa tych sytuacji. A wszysch byli ludźmi, a ludzi potrawi zżerać zazdrość. Oczywiście ta emocja była bardzo uzasadniona.

  Zak znów siedział na fotelu i obracał się na nim, trzymając się mocno za siedzisko oraz z nogami na nim. Uśmiechał się co chwilę —choć robił to tak często, że można by było to uznać za ciągły uśmiech — na piskliwy dźwięk, a Bad z energią odpowiadał na wysyłane donejty.

  Rat szczeknęła radośnie, zapewne leżała na Darryla łóżku, gdy jej opiekun przeczytał donejta.

  Zaśmiał się, streamujący także.

— Rat, Skeppy'ego tu nie ma — zaśmiał się otwarcie okularnik.

  Rzucił okiem na chat, i jak się spodziewał Darryl, pojawiła się na nim wiadomość oprawiona w fioletową obwódkę.

Ona przynajmniej głośno mówi, że mnie chce.

— Muffinhead!