Zajączek cz.1
Od rana słychać było tylko trzaski i to mnie obudziło, jestem w pokoju Laito, leżę obok niego-Już nie śpisz ?- usłyszałam głos Laito -Nie śpię - powiedziałam -ty też jak widać i słychać - uśmiechnęła się. Laito wstał, a ja się zarumienilam ponieważ Laito był cały nagi -Co się tak rumienisz ślicznotko ?- powiedział, dopiero teraz zauważyłam ze ja Też jestem naga -Czemu ja, czy ty coś ?- chłopak się tylko zaśmiał -Nie mógłbym tobie, nie tobie - podszedł do mnie i mnie przytulił a ja byłam buraczkiem na twarzy. Chłopak wyszedł w bokserkach, ja wstałam i szukałam mojej bielizny a z powodów jej nie odnalezienia założyłam jego koszule i bokserki -Yuki... - rozpoznalam głos Subaru - Proszę Cię porozmawiajmy, proszę -mówił bliski płaczu -Nie wiem czy powinieneś się do niej w ogóle odzywać -tu pojawił się wrogi głos Laito, mojego rudzielca. -Może po świętach -powiedziałam do chłopaka -Dobrze, d-dziękuję- mówił przez płacz - To teraz wynoś się z tąd !- Laito krzyknął. Poczułam brak chłopaka i się rozpłakałam.-Yuki spokojnie będzie dobrze -przytulił mnie Laito i próbował pocieszyć -Jestem przy tobie i nikt Cię nie skrzywdzi - pocałował mnie a ja przestałam płakać. Chłopak podał mi ubrania i odprowadził do łazienki. Weszłam do pomieszczenia i napuściłam sobie wody do wanny, rozebrałam się i weszłam do wody, przyjemnie ciepła otaczająca moje ciało woda uspokoiła mnie do końca, jak on może, zrobił mi taką krzywdę i Laito mnie wspiera cały czas a ten dupek chce ze mną porozmawiać co on sobie wyobraża ze wybacze mu od tak ? Nagle ktoś wszedł mi do łazienki i to był Ayato -Kyaa!- krzyknęłam a Ayato od razu wyszedł -Przepraszam - usłyszałam słowa chłopaka -Myślałem że wolne - zamieniłam się -Nic się nie stało zaraz będzie wolne - zaczęłam się szybko myć i wyszłam z wanny ubrałam to co mi dał Laito, a była biała sukienka czarne rajstopy i naszyjnik z zielonym kryształem do tego białe pantofelki i wyszłam z pomieszczenia-Proszę jest wolna - zarumieniłam się -Przepraszam jeszcze raz i ślicznie wyglądasz i dzięki że się sprężyłaś- powiedział jak poparzony i wbiegł do łazienki. Ja poszlam do jadalni A tam świąteczne jedzenie i wszyscy przy stole , usiadłam obok Laito a on tylko Się uśmiechnął -Ładnie wyglądasz - powiedział ja wzięłam maaaase żarełka na talerz -Smacznego !- i zaczęłam jeść, jedzonko było pyszne a to tylko początek ...
///////////////////////////////////////////////
Gomenasai i tym razem jestem przed chyba czasem i mogę pożyczyć super wesołych świąt Wielkanocnych i mega smacznego jajka wszystkim. Mam nadzieję ze się rozdział podoba i czekacie na kontynuację.
////////////////////////////////////////////////
~NatsuSuzu
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top