14.

*ostatni rok szkolny w hogwarcie aka magia czasu ( chyba 4 lata czy nie wiem w dupsku to mam)*

Od ostatniego wirowania wiele się zmieniło, bhsylo to chybob 4 lata temu. Z Drako teraz siodzimy w pokoju wspolny dla profotu naczelonych. Tak jostosmy nimi.

-Drako?
-Tak kochanie? bOb
- Och nie żartuj sobie! Co my robimy po hogwarcie
- w ostatni dzizne cię biorę na wycieczke po zakaźnym lesie
- ok

Draco był chlybab bardzioj przystejnu niż wciesnolemxj.

W dzion wczeniesjenie byłam bardzo zajadam czy tam naćpana czy tam na haju czy kurwa bjakzyxjnx

W nocy Franco wziol mnie za rękę i limiuzy i do zukazen lasu

Kiedy byliśmy na środku on nagle wziol rozke! I przemienił mój stfok w nic!!!!! A potem wyczarował na mnei piekno zukienke!!&!& POTEM synie garniyter!

- Amortencja.... chce ci wyznać miłość wieczną... poślubiła mmnie tu i durex?
- ICZYWIŚCIE DRAKO!- ja bylam No już wzruszona ALE KIEDY JA PRZESTAŁAM BYĆ BAD GRILL??!??
- To dobrze... wszyscy tutaj są

I tam stali wszyscy moi przyjaciele... już wiem czego potrzebowałam w życiu...

Nigdy nie chciałam być bad girl i byłam dziwką chociaż nie chcialam( ale byłam) jadłam za duzo kawiu oraz bulam idiotko. Potrzebuwalam telko  m i j o s c i.

- Kocham cię Jenifer...
- AMORTENCJA IDIOTO!
- No żartowałem przecież. Kocham cię Amortencja.
- Ja ciebie też...





Tak moi kochani, dotarliśmy to końca TEJ książki nie opowieści. Nie wiem czemu ale zaczęłam mega shipować ich. Chociaż Amortencja to tak jakby ja więc shipuje siebie z Draco XDDD

Nie wiem czemu trochę mi smutno że to koniec tej fantastycznej książki.

Na koniec dodam tylko coś od siebie

Bob

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top