4.

Dziś jest 3 sierpnia i dalej nikt mnie nie odwiedza, nie słuchałam ostatnio muzyki, ajk już tylko te które, przesłuchałam wcześniej. 

Miałam brata?

Dlaczego siedziałam w poprawczaku?

Dlaczego uciekłam?

Dlaczego wróciłam? 

Takie pytania nasuwały mi się codziennie. 

Dlaczego, dlaczego, dlaczego, dlaczego.... 

Od tego całego myślenia boli mnie głowa. 

Żyję monotonią.  

Wstaje

Jem

Idę do łazienki

Kładę się

Myślę

Śpię

I tak w kółko. Męczą mnie te dni, chcę jakiejś zmiany, jakiegoś kopa, ale widocznie na niego nie zasłużyłam. 

Jest już wieczór, wpatruję się w ciemne już niebo przez okno, przy którym właśnie stoję. Trzymam w ręce telefon i słuchawki. 

Posłuchać numery 4? Czy może nie? 

Podłączyłam słuchawki do telefonu i odpaliłam piosenkę podpisana 4:

https://youtu.be/_NFzDSudw10

"Masz 12 lat, siedzisz w poprawczaku i do tego jesteś w ciąży! Czy ty jesteś normalna? Po co ci to było! Ja bym się tobą zajął!" 

Widziałam tam krzyczącego i rozpłakanego brata, mógł mieć wtedy około 17 lat. Patrzyłam na niego zza krat. 

Dlaczego, dlaczego to wszystko jest takie trudne? 

______

Bring Me The Horizon - Don't Go

Miał być rozdział wczoraj ale totalnie mi się nie chciało :/ Sorry


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top