XIII. melodio...
Melodio, przybądź.
Tak strasznie tęsknię.
Jak ojciec czule weź mnie w swe ręce.
Nieś mnie melodio przez góry i lasy,
Pozwól mi pojąć dawne twe trasy.
Tam gdzie chodziłaś, ile przemierzyłaś,
Ile widziałaś, kogo spotkałaś,
Nim żeś tu doszła melodio ponura.
Jęczy pod palcem naciągnięta struna,
Spoglądam w okno nagle,
Już świta,
Północ z rankiem się schodzi,
Szkoda, że naszej miłości świat ten nie dogodzi.
Nie zrozumie, nie utuli, nie ukołysze,
A nadal boli.
Melodio, co się w słowa nieme stroisz,
Może Ty jednak wrócisz,
Ból mój ukoisz?
~Dziękuję blajt7 za nakierowanie moich myśli w odpowiednią stronę.~
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top