three | normal day |
Obudził się koło nagiego mężczyzny i uśmiechnął się.
Po rundce w studiu starszego, przenieśli się do sypialni i kochali się jeszcze raz, a następnie poszli się wymyć i spać.
-Dzień dobry. - uśmiechnął się Tae, całując usta chłopaka, który już się rozbudzał.
-Hej. - objął młodszego w pasie i przedłużył pocałunek, a następnie leniwie odwzajemnił uśmiech. - Wyspałeś się, kochanie?
-Jeśli jesteś obok, to zawsze się wysypiam. - zachichotał młodszy.
-Kocham cię.
-Ja ciebie też. - zaczęli walkę o dominację i wygrał ją oczywiście Jeon.
Już po chwili się kochali.
Znowu.
a/n przepraszam, że taki krótki.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top