Roxy AGAIN
Także ten...wydaje mi się, że to także pojawiło się na poprzednim artbooku, ale nie żyjmy przeszłością, tak? ^^"
No więc..nie uważam, że to jest jakieś super złe, ale w sumie mogę się przyczepić do paru rzeczy. Głównie do tego dziwnego łączenia głowy z szyją, moich nieporadnych prób cieniowania i lenistwa. Tak, wkleiłam jakiś słabej jakości obrazek zamku, możecie mnie pobić.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top