;-;

Coś mi to nie idzie ;-;  pytanie do was...

Zostawić to i zawiesić....

Czy
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

Napisać zamknięte i nie wracać do tego?

Nie umiem już tego pisać. Nie umiem rozwinąć toku wydarzeń i rozbudować bohaterów. Nie uważam, żeby ta książka miała kontynułacje... ale... możemy też zrobić tak. Ktoś to będzie kontynułował za mnie '>.< napiszę w tytule kontynulacje u  (nik tej osoby ) i cóż ... byłoby po kłopocie.

No dobrze. Możliwe ŻE do usłyszenia.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top